Dave Matyja: Okiem, obiektywem, piórem...
poniedziałek, 14 maja 2012
Jadymy do kościoła na dysk...
Europejscy deweloperzy coraz odważniej inwestują swój kapitał w kościoły. Stają się one obiektem rozrywki i przynoszenia ogromnej ilości pieniędzy. Niedawno w Belgii wystawiono na aukcję kościół za cene wywoławczą: symboliczne 1 euro. Kościołem nikt się nie interesuje,parafia przestała istnieć...Dlatego kościół trafił pod młotek,jako nieruchomość którą można przekształcić w biznes. Można np otworzyć tam pub,dyskoteke, night club i inne rozrywkowe grzeszne atrakcje. W krajach niderlandzkich taka forma desakralizacji kościołów stoi na porządku dziennym. Po ostatnich skandalach pedofilskich księży z Belgii w roku 2010 liczba praktykujących katolików zmniejszyła się do 10 %. W Holandii z 19 tys. kościołów zaledwie 7 tys. posiada nieruszone sacrum. Także proces sekularyzacji w liberalniej Europie doprowadza do tak drastycznej desakralizacji kościoła.W tych czasach moralnego zepsucia, przetrwają te kościoły które będą miały protekcję obiektu muzealnego. Za pare lat w tym muzeum ksiądz stanie się figurą woskową,podobnie jak parafianie. A z kościołów zamiast organów będą dudnić megabasy. Brzmi to niczym apokaliptyczna trąba jeryhońska.Witaj wolna europo*...
*czytaj witamy w piekle
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz